z31060844AMP,Wizualizacja-walcowni-w-Siemianowicach-Slaskich

Ostatnie lata to dla firmy Cognor z Poraja czas wielkich inwestycji. W trzecim kwartale 2025 r. chce uruchomić nową walcownię w Siemianowicach Śląskich.

Spółka powstała w 1991 r. zajmując się na początku działalnością w obszarze handlu wyrobami hutniczymi. Od 1997 r. jest podmiotem notowanym na GPW, a od r. 2006 stała się częścią grupy przemysłowej zajmującej się produkcją wyrobów hutniczych oraz obrotem złomami metali. Grupa prowadzi działalność operacyjną na rynku polskim oraz eksportuje swoje wyroby za granicę – Mamy kompetencję w dziedzinie produkcji wyrobów stalowych, zapewniamy optymalną efektywność działań, aby sprostać rosnącym oczekiwaniom Klientów na globalnym rynku – zaznacza Cognor Holding S.A.

W ciągu trzech ostatnich lat firma z Poraja inwestował w trzy oddziały Ferrostalu – dwa istniejące i jeden dopiero budowany. Według założeń do roku 2030 spółka chce uniezależnić  się energetycznie i pokrywać całe swoje zapotrzebowanie zieloną energią. Planuje kolejnych 15 ha farmy fotowoltaicznej. -Wydatki na energię, a przy okazji także ślad węglowy, Cognor starał się zmniejszyć, budując w latach 2023-2024 własną farmę fotowoltaiczną. Na powierzchni 29 600 m kwadratowych, postawiono 8000 modułów fotowoltaicznych i położono 110 km kabli. Koszt inwestycji to 13 mln zł – podaje portal www.wnp.pl.

Drugą modernizację przeprowadzono w walcowni Ferrostal w Krakowie w latach 2023-2024. Najpierw przebudowano linię walcowniczą i dokonano remontu pieca grzewczego. Natomiast obecnie budowana jest linia do zginania prętów w szpule. Owocem modernizacji ma być wzrost zdolności produkcyjnych, a także oszczędność energii elektrycznej i gazu.

Zmiany te pozwolą na wprowadzenie do produkcji kolejnych kilkudziesięciu produktów (będą to np. nowe rodzaje kątowników i ceowników).

To nie koniec poważnych inwestycji! Cognor prowadzi bowiem budowę nowej walcowni w Siemianowicach Śląskich. To spora zmiana w działalności firmy – początkowo spółka kupowała istniejące już zakłady, a obecnie tworzy od podstaw kolejny. -Zakład w Siemianowicach jest następcą walcowni bruzdowej w Zawierciu, która ze względu na przestarzałą technologię doszła już do okresu swojego funkcjonowania – informuje www.wnp.pl.

Z kolei Dziennik Zachodni podkreśla, że „Zakład ma być wysoko zautomatyzowany, energooszczędny i ekologiczny. W piecu spalany będzie gaz. Zużycie prądu będzie obniżone względem innych walcowni o 30 proc., a gazu aż o 40 proc. To znacznie pozwala na ograniczenie kosztów i spełnienie norm środowiskowych – a to obecnie największe bolączki branży”.

Walcownia w Siemianowicach Śląskich zatrudniać będzie docelowo 150 osób. Jej uruchomienie zaplanowano na trzeci kwartał 2025 roku.

red.