Plus Liga sezonu 2024/2025 Zapowiedź 17. kolejki

Adam Kostyra
19.12.2024
468962232_1644387716356890_8448079634856392006_n

Za nami wyrównana 16. kolejka PlusLigi, w której z ośmiu spotkań, aż pięć zakończyło się po pięciosetowych bojach. Już w czwartek Plus Liga rusza 17. kolejka , a z nią z pewnością kolejne emocjonujące pojedynki.

 

W spotkaniu otwierającym 17. kolejkę PlusLigi Cuprum Stilon Gorzów podejmie u siebie PGE GiEK SKRĘ Bełchatów. Gorzowianie ostatnio przeżywają trudny okres w rozgrywkach, przegrali trzy ostatnie konfrontacje, nie zdobywając przy tym nawet seta. Poniedziałkowy mecz, kończący 16. kolejkę przegrali co prawda 3:0 z Treflem Gdańsk, ale wynik każdego seta ważył się do samego końca. Bełchatowianie wydaje się, że zaczynają powoli stabilizować swoją formę. Wygrali w ostatniej kolejce po tie-breaku z Indykpolem AZS Olsztyn, pomimo że przegrywali już 2:1 w setach, a olsztynianie w czwartym secie prowadzili przez długi okres nawet trzema punktami. Cuprum Stilon Gorzów zapewne będzie chciał przerwać niekorzystną passę, natomiast dla Skry, każde spotkanie jest istotne, jeśli chcą utrzymać miejsce w „ósemce”. W Arenie Gorzów zatem spodziewamy się ciekawego spotkania, pomimo iż spotkanie w Bełchatowie dosyć gładko wygrali gospodarze 3:0.

W piątek w Hali Sportowej Częstochowa Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zmierzy się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Czy będziemy świadkiem powtórki z poprzedniego sezonu? W sezonie 2023/24 mecze tych drużyny solidarnie wygrywali przyjezdni. W obecnym sezonie pierwsza konfrontacja w Kędzierzynie również zakończyła się zwycięstwem gości z Częstochowy 3:2. Norwid w ostatnich pięciu spotkaniach rozegrał aż cztery spotkania, w których decydował piąty set. Ostatnie partie kończyły się różnie dla częstochowian, jednakże gra zawodników Norwida może nadal cieszyć oko kibiców siatkówki. ZAKSA bardzo dobrze prezentowała się w trudnych pojedynkach z zespołami z górnej części tabeli, chociaż ostatnie spotkanie z PGE Projektem Warszawa w Hali Azoty przegrała dość gładko 3:0. Nie sposób wskazać zdecydowanego faworyta piątkowej rywalizacji.

W sobotę rozegrane zostaną trzy kolejne spotkania 17. kolejki. Najciekawiej powinno być na Podpromiu, gdzie coraz lepiej radząca sobie drużyna Asseco Resovii Rzeszów podejmie lidera rozgrywek Jastrzębski Węgiel. Rzeszowianie zanotowali kolejne dwie wygrane, co prawda z drużynami walczącymi o utrzymanie w PlusLidze, jednakże warto podkreślić, że były to spotkania, w których zawodnicy Resovii zgarnęli komplet sześciu punktów. Wpadkę zaliczyli natomiast mistrzowie Polski, którzy po serii zwycięstw, w ostatniej kolejce sensacyjnie ulegli we własnej hali drużynie Barkom Każany Lwów 3:2. Rzeszowianie najprawdopodobniej wystąpią w tym spotkaniu osłabieni brakiem jednego ze swoich liderów Bartosza Bednorza, który w ostatnim spotkaniu z PSG Stalą Nysa złamał palec, nie będzie też kontuzjowanego do końca sezonu Pawła Zatorskiego. Pomimo problemów kadrowych rzeszowianie z pewnością powalczą o punkty

Drugim sobotnim spotkaniem PlusLigi będzie rywalizacja sąsiadów z tabeli Indykpolu AZS Olsztyn ze Ślepskiem Malow Suwałki. Już sama pozycja w ligowej tabeli uczestników spotkania w Hali Urania powinna przekonać kibiców siatkówki do koniecznego obejrzenia tej rywalizacji. Ostatnie trzy spotkania olsztynian w swojej hali to popis akademików, którzy bez straty seta odprawili z kwitkiem Trefl Gdańsk, Cuprum Stilon Gorzów czy Bogdankę LUK Lublin. Nie gorzej prezentują się zawodnicy z Suwałk, którzy w delegacji odnieśli trzy kolejne zwycięstwa. Do tego należy dodać, iż obie drużyny coraz mocniej pukają do drzwi z napisem play-offy, emocji w tym spotkaniu zatem nie powinno zabraknąć.

Ostatnią rywalizacją sobotniego dnia 17. kolejki, będzie starcie Barkomu Każany Lwów z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Czy lwowianie będą w stanie sprawić kolejną niespodziankę i pokonać wyżej notowaną drużynę? Po tym jak drużyna ze Lwowa sensacyjnie wygrała na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 3:2, czeka ją bardzo trudne zadanie by wygrać tym razem z wicemistrzem Polski. W wyrównanej PlusLidze każdy scenariusz jest możliwy, jednakże Jurajscy Rycerze ostatnią porażkę na wyjeździe odnieśli pod koniec października, kiedy to przegrali w pięciu setach z Treflem Gdańsk. Jedynym pozytywem dla Barkomu jest dyspozycja zawodników z Zawiercia, którzy mogą odczuwać trudy środowej rywalizacji w Lidze Mistrzów z belgijskim zespołem Knack Roeselare.

W niedzielę, podobnie jak w sobotę zaplanowane są trzy spotkania PlusLigi. W pierwszym spotkaniu „pod siatką” spotkają się Trefl Gdańsk z Bogdanką LUK Lublin. Co ciekawe ostatnio lepiej w ligowych potyczkach radzą sobie gdańszczanie. Trzy zwycięstwa Trefla w ostatnich pięciu spotkaniach, pozwoliło im oddalić się od strefy spadkowej i liczyć na coś więcej, jeśli chodzi o rywalizację w PlusLidze w sezonie 2024/25. Podopieczni Mariusza Sordyla w poniedziałkowy wieczór odnieśli bezcenne zwycięstwo we własnej hali z Cuprumem Stilonem Gorzów 3:0. Lublinianie natomiast w pięciu ostatnich meczach trzy razy schodzili z parkietu pokonani, ostatni raz u siebie po wyrównanym spotkaniu zakończonym tie -breakiem z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

W drugim niedzielnym spotkaniu PGE Projekt Warszawa na Torwarze podejmie MKS Będzin. Faworytem są warszawianie, którzy obecnie prezentują wysoką formę, a w ostatnich dziesięciu spotkaniach doznali jednej porażki ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. MKS Będzin znajduje się natomiast na drugim biegunie ligi, dzielnie walczy o każdy punkt, dający im możliwość wydostania się ze strefy spadkowej. PGE Projekt Warszawa ograł gładko ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle na wyjeździe 3:0, a będzinianie mimo ambitnej postawy ulegli we własnej hali w pięciu setach GKS Katowice. Warszawianie z pewnością będą chcieli pokazać swoją dominację, jednakże nie należy lekceważyć rywali z Będzina, którzy będą walczyć do ostatniej wymiany.

PSG Stal Nysa z GKS Katowice, ostatnie spotkanie 17. kolejki, to jednocześnie rywalizacja o przysłowiowe sześć punktów. Katowiczanie nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, jeśli chcą myśleć o ligowym bycie. W ostatnim, równie ważnym spotkaniu z MKS-em Będzin, pomimo iż przegrywali już 2:0 to dopisali istotne dwa punkty do ligowej tabeli. Zawodnicy z Nysy znajdują się bezpośrednio nad „kreską” oddzielającą ją od strefy spadkowej. Z pewnością chcieliby powtórzyć wynik z pierwszego spotkania, kiedy to pokonali drużynę z Katowic 3:0. Zapowiada się zatem walka o każdą piłkę.

Szczegółowy plan spotkań 17. kolejki.

Cuprum Stilon Gorzów – PGE GiEK SKRA Bełchatów 19.12.2024, 17:30
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 20.12.2024, 20:30
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 21.12.2024, 14:45
Indykpol AZS Olsztyn – Ślepsk Malow Suwałki 21.12.2024, 17:30
Barkom Każany Lwów- Aluron CMC Warta Zawiercie 21.12.2024, 20:30
Trefl Gdańsk – BOGDANKA LUK Lublin 22.12.2024, 14:45
PGE Projekt Warszawa – Nowak-Mosty MKS Będzin 22.12.2024, 17:30
PSG Stal Nysa – GKS Katowice 22.12.2024, 20:30


W nadchodzącej kolejce PlusLigi najciekawiej zapowiadają się spotkania Asseco Resovii Rzeszów z Jastrzębskim Węglem oraz
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Ciekawie powinno być też w Olsztynie i Nysie. Czy i tym razem będziemy świadkami wielu pięciosetowych pojedynków w PlusLidze?

red. Rafał Borek

Adam Kostyra
19.12.2024