„Nieśmiertelni” w Częstochowie. Najpierw Robert Johnson, potem Jimi Hendrix

„Nieśmiertelni” to tytuł sztandarowej imprezy organizowanej od kilku lat przez Miejską Galerię Sztuki w Częstochowie. Kolejny sezon spotkań wystartuje tuż po wakacjach. Pierwsze spotkania już 4 i 18 września. Zostaną poświęcone Roberta Johnsona i Jimiego Hendrixa.
„Nieśmiertelni” to cykl, który powstał w 2017 r. Miejska Galeria Sztuki w Częstochowie wprowadziła go dla upamiętnienia wielkich artystów różnych dziedzin sztuki. Cykl odbywa się niejako na przekór. Na przekór nieuchronności śmierci, która zabiera nawet tych, których talent i wpływ na historię muzyki, rozrywki czy sztuki pozostaje bezsporny.
Bohaterami częstochowskiego projektu do tej pory byli m.in.: David Bowie, Leonard Cohen, Prince, B.B.King, Tadeusz Nalepa, Mieczysław Kosz, Agnieszka Osiecka, Piotr Machalica, Freddie Mercury, Tina Turner, Janis Joplin, The Doors, Krzysztof Komeda oraz Mieczysław Fogg.

fot. Robert Jodłowski/Miejska Galeria Sztuki
Kolejnym edycjom towarzyszą różnorodne atrakcje, jak np. koncerty, odtwarzanie muzyki na sprzęcie audiofilskim, wyświetlanie filmów dokumentalnych, biograficznych i fabularnych; wystawy fotografii, malarstwa, plakatów; czy prezentacja unikatowych dokumentów albo książek.
Po wakacyjnej przerwie „Nieśmiertelni” doczekają się kolejnego sezonu. Ten rozpocznie się już 4 września. Bohaterem opowieści będzie Robert Johnson. To jeden z pierwszych członków „klubu 27”, tj. grupy utalentowanych artystów-muzyków, którzy, odeszli nie przekroczywszy tej magicznej granicy wieku. Żył krótko, acz intensywnie, zmarł osiemdziesiąt sześć lat temu, w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. Niewiele rzeczy miało dla niego znaczenie, poza muzyką. Legenda głosi, że pewnej nocy, gdzieś na rozstaju dróg, w zamian za talent zaprzedał swoją duszę diabłu. Pilnie strzegł swej techniki gry, a jego twórczość wywarła wpływ na rozwój amerykańskiej muzyki popularnej. Echa jego stylu znaleźć można w twórczości Erica Claptona, Boba Dylana czy Jimiego Hendrixa.
Muzyczną stronę spotkania wypełni koncert. W repertuarze Roberta Johnsona usłyszymy Biga Gilsona pochodzącego z Brazylii gitarzystę, wokalistę, kompozytora oraz Łukasza Gorczycę – muzyka, kompozytora, basistę, aranżera, współtwórcę, z Jackiem Moore’em zespołu A.M.G.
Wydarzenie odbędzie się w Klubie Stacherczak (al. Kościuszki 1). Początek o godz. 20.30, a poprowadzi je dziennikarz muzyczny, który o bluesie wie wszystko – Jan Chojnacki.
Pod tym samym adresem, o tej samej godzinie i z tym samym prowadzącym odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu. Zaplanowano je na 18 września. Tym razem „Nieśmiertelni” poświęceni będą innemu członkowi wspomnianego „klubu 27”. To Jimi Hendrix – powszechnie uznawany za najwybitniejszego, innowacyjnego gitarzystę wszech czasów. Człowiek, który wypracował szereg nieznanych wcześniej technik gry na gitarze elektrycznej, stworzył własny unikatowy styl. Jego życie, przedwczesna śmierć owiane są legendą, a akordy jego gitary brzmią dla wielu jako doskonałość.
Oczywiście nie zabraknie też doskonałej muzyki – z koncertem wystąpi Leszek Cichoński, który wykona z zespołem własne wersje przebojów Jimiego Hendrixa, z płyty „Thanks Jimi Symphonic”. Gościem specjalnym będzie znakomity wokalista Łukasz Drapała.
Bilety na pierwsze spotkanie kosztują 70 zł, na drugie – 100 zł. Szczegóły: galeria.czest.pl
To nie koniec planów na ten rok. W kolejnym miesiącu odbędzie się spotkanie „Od Bacha do Gershwina”, które 23 października poprowadzi Filip Wojciechowski, który zagra wraz z Pawłem Pańtą i Cezarym Konradem. Z kolei w listopadzie wydarzenia będą dwa: pierwsze poświęcone Jackowi Zielińskiemu (13 listopada), drugie – Milsowi Davidowi (27 listopada). Oba poprowadzi Piotr Metz. Zarówno w październiku, jak w listopadzie miłośnicy „Nieśmiertelnych” spotkają się w sali kina OKF „Iluzja”.
Cykl dopełnią dwa koncerty w Klubie Stacherczak: 11 października wystąpi Irek Głyk (gość specjalny: Kinga Głyk), a 18 października – zespół Variete.
red.