Sprawca śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej zatrzymany w Niemczech

redakcja
19.09.2024
168-120516p

Polska policja we współpracy z niemiecką zatrzymała sprawcę tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Potwierdziła to prokuratura. Teraz przed nim procedura wydania Polsce w ramach europejskiego nakazu aresztowania. W związku ze sprawą zatrzymano  kolejne osoby.

W nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie 26-letni Łukasz Ż., siedzący za kierownicą volkswagena, uderzył w osobowego forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Niestety, w wyniku zdarzenia zginął 37-letni ojciec. Matka i dwoje dzieci trafili do szpitala. Dodatkowo sprawca wypadku nie udzielił pomocy jadącej z nim 22-latce, a po wszystkim zbiegł z miejsca tragedii.

Okazało się, że w volkswagenie znajdowało się czterech mężczyzn i jedna kobieta. Wszyscy czterej mężczyźni oddalili się z miejsca zdarzenia, zostawiając ciężko ranną, nieprzytomną pasażerkę w aucie. Policja zatrzymała wkrótce potem trzech z nich (w wieku 22, 27 i 28 lat). Wszyscy w chwili wypadku znajdowali się pod wpływem alkoholu. 26-latek przez kilka dni pozostał nieuchwytny, aż ostatecznie trafił w ręce policji.

O zatrzymaniu 26-latka dowiedzieli się nieoficjalnie dziennikarze TVN24. Onet potwierdził z kolei tę informację w trzech różnych źródłach.-Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Łukasz Żak został zatrzymany w mieście Lubeka w północnych Niemczech, które jest jednym z największych portów w tym kraju. Na razie trudno powiedzieć, czy mężczyzna był tam przejazdem i planował dalszą podróż. Będą to jeszcze ustalać śledczy – napisano na onet.pl.

Informację o zatrzymaniu Łukasza Żaka 19 września wieczorem potwierdziła oficjalnie Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przekazała, że szczegóły poda w dniu następnym.

red.

 

redakcja
19.09.2024