Oszukiwali, oferując pożyczki. Para z Tychów usłyszała ponad 100 zarzutów
Ponad 100 zarzutów usłyszała para z Tychów, która za pośrednictwem internetu oferowała udzielenie pożyczki. Nie mieli oczywiście zamiaru wywiązać się z umowy. Przestępczy proceder trwał ponad pół roku, stając się stałym źródłem dochodu dla oszustów. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tychach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach prowadził dochodzenie w sprawie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem szeregu osób. Para 27-latków oferowała za pośrednictwem internetu udzielenie pożyczek od osoby prywatnej, wprowadzając przy tym pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z umowy.
Działanie mężczyzny i jego partnerki polegało na wystawianiu ogłoszeń oferujących udzielenie pożyczek na różnych grupach portalu społecznościowego. Osoby zainteresowane zaciągnięciem pożyczki, kontaktowały się z oszustami za pośrednictwem aplikacji, ustalając rzekome warunki udzielenia pożyczki. Następnie pokrzywdzeni podawali swoje dane w celu sporządzenia umowy oraz dokonywali wpłaty środków pieniężnych na różne konta podejrzanych. Wpłacane kwoty wynosiły od 10 do 300 zł, a kwota uwarunkowana była wcześniejszymi ustaleniami. Po dokonaniu wpłaty pokrzywdzeni byli blokowani na komunikatorze przez sprawców przestępstwa. Oczywiście nie otrzymywały pożyczki ani też zwrotu wpłaconych pieniędzy. Z tego przestępczego procederu para z Tychów uczyniła sobie stałe źródło dochodu.
W toku analiz, policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą ustalili, że duet dokonywał oszustw w okresie od stycznia do lipca 2023 roku. Przez ten czas dokonali 102 przestępstw. W wyniku czynności dochodzeniowo-śledczych okazało się, że blisko 100 osób zostało pokrzywdzonych, a zysk uzyskany przez oszustów wyniósł ponad 10 tys. zł. Przeciwko sprawcom opisywanych przestępstw został skierowany akt oskarżenia. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
-Apelujemy! Gdy pilnie potrzebujemy pieniędzy, a kolejne banki odmawiają nam kredytu, wówczas jesteśmy skłonni zaufać nawet nieznajomemu z internetowego forum. Niestety, oszuści chętnie to wykorzystują. Na co narażamy się, korzystając z prywatnych pożyczek? W najlepszym wypadku na bardzo wysokie odsetki. A jeśli trafimy na nieuczciwego partnera, wówczas zdarza się, że prosi on o wpłacenie jakiejś sumy (może być nazwana poręczeniem czy zabezpieczeniem) na swoje konto. Umowa jest taka, że dopiero po otrzymaniu naszego zabezpieczenia osoba, od której pożyczamy pieniądze, wpłaci je na nasze konto. Najczęściej kończy się to tak, że wpłacamy zabezpieczenie, a pożyczkodawca znika bez śladu. Bądźmy czujni i nie dajmy się oszukać! – apeluje policja.
mat. Policja Śląska