Dostałeś ofertę inwestycji? Nie wierz w łatwy i szybki zysk! Uważaj na oszustów internetowych!

redakcja
12.06.2024
412-243365

Choć policyjnych ostrzeżeń nie brakuje, ciągle doochodzi do przypadków, w których osoby ulegają propozycją łatwego oraz szybkiego zysku finansowego, a w konsekwencji zostają oszukane, tracąc często oszczędności całego życia. Ofiarą takiego przestępstwa padła 47-letnia wrocławianka, która na fałszywych inwestycjach straciła blisko 180 000 zł.

Obecnie nasze życie, zarówno prywatne, jak też zawodowe przeniosło się w dużej mierze do internetu.  Także przestępcy przenieśli swoją działalność do cyberświata i bezwzględnie wykorzystują ludzką naiwność.

Jednym z wielu rodzajów oszustw są przestępstwa związane z namawianiem ofiar do skorzystania z intratnych usług finansowych, które rzekomo mają przynieść łatwy, szybki i duży zysk. Sprawcy dzwonią losowo na różne numery telefoniczne lub wysyłają spam na wiele kont e-mail z reklamą swoich usług i czekają, aż chętny sam się zgłosi.

Taka sytuacja miała właśnie miejsce na wrocławskich Krzykach. Z 47-letnią wrocławianką skontaktował się nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako przedstawiciel  pewnej firmy. Oszust, stosując różne techniki manipulacji oraz gwarancję bardzo wysokich zysków bez ryzyka utraty środków finansowych przy minimalnym nakładzie pracy i zaangażowaniu, namówił wrocławiankę do szeregu inwestycji, w wyniku których straciła blisko 180 000 zł.

Oszuści działają na rozmaite sposoby. Oto przykłady:

  • szybka oferta inwestycji, która po wpłacie kilkuset złotych pozwoli na ekspresowy zarobek kilku tysięcy,
  • oszuści podają się za pracowników fikcyjnych firm prowadzących działalność inwestycyjną i oferują usługi pomocy w zainwestowaniu naszych środków,
  • przestępcy informują ofiarę, iż w celu przeprowadzenia inwestycji albo przelewu należy bezwzględnie wykonać ich instrukcje, które m.in. polegają na zainstalowaniu przez nią aplikacji ułatwiającej inwestowanie, a która w rzeczywistości umożliwia zdalny dostęp do obsługi pulpitu.

Numer telefonu, na który nie można oddzwonić

Ważny jest fakt, że w wielu przypadkach oszuści dzwonią do swoich ofiar z numerów telefonicznych, które wyglądają jak polskie numery stacjonarne, np. +48 22 XXX XX XX. Numery te w rzeczywistości działają w ramach telefonii internetowej (VoIP) i mogą być używane przez każdego, z każdego miejsca na świecie. Usługi VoIP pozwalają na konfigurowanie dowolnych numerów, z dowolnymi prefiksami na całym świecie. Polski numer telefonu ma wywołać przeświadczenie o prawdziwości oferty, a wystarczy tylko podjąć próbę oddzwonienia na ten numer, która się nie powiedzie, żeby nabrać wątpliwości.

Zainstaluj program na komputerze, aplikację na telefonie…

Programem, który najczęściej każą instalować oszuści jest ANYDESK, ale mogą też być inne, które mają taką samą jak on funkcjonalność. Program ten jest legalny, używany na całym świecie przez specjalistów z dziedziny IT, aby łączyć się z komputerami klientów w celu udzielenia zdalnej pomocy w kwestiach technicznych działania komputerów i programów na nich zainstalowanych. Działanie takiego programu polega na tym, że osoba z dowolnego miejsca na świecie może uzyskać dostęp do naszego komputera i używać go tak, jakby była jego właścicielem. Oczywiście program sam w sobie nie jest w stanie zrobić niczego złego, a tylko nieumiejętne i bezkrytyczne korzystanie z tego programu, szczególnie w wyniku namowy przez nieznane nam osoby, którym dajemy nieskrępowany dostęp do naszego komputera prowadzi później do wielu problemów, najczęściej prawnych i finansowych. Często zdarza się, że sprawcy każą instalować ANYDESK pod pozorem wystąpienia problemów technicznych na komputerze lub rzekomym koncie inwestycyjnym ofiary, tłumacząc, że muszą w ten sposób zdalnie rozwiązać te problemy w trakcie, kiedy skuszona „dobrą ofertą” ofiara loguje się do swojego banku i wykonuje wpłatę na rachunek inwestycyjny. Oszust przejmuje kontrolę nad rachunkiem tej osoby, prosi o kody do potwierdzania operacji i dosłownie na oczach ofiary okrada ją z pieniędzy na koncie, nierzadko także generując debet na rachunku bankowym pokrzywdzonego.

Tak było w ubiegłym tygodniu na wrocławskich Popowicach. Do 76-letniego wrocławianina zadzwonił nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako przedstawiciel firmy inwestycyjnej, zajmującej się kryptowalutami. Namówił seniora na rzekome zainwestowanie w wirtualną walutę i uzyskał od niego dane do logowania do banku. Następnie z konta mieszkańca Wrocławia zostało wykonanych kilka przelewów na łączną kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Co zrobić, żeby nie paść ofiarą oszustów? To podstawowe zasady bezpieczeństwa:

  • należy kategorycznie odrzucać wszystkie oferty, w których składane są propozycje łatwego, szybkiego i dużego zarobku poprzez różne instrumenty,
  • osoby które nigdy nie zajmowały się inwestowaniem nie wiedzą jak działa taki produkt i ten rynek, nie mają wystarczającej wiedzy informatycznej pod żadnym pozorem nie mogą podejmować ofert płynących do nich drogą mailową czy telefoniczną, kierując się tylko chęcią osiągnięcia szybkiego zysku,
  • należy zapoznać się z tym, jak działają te instrumenty i programy do obsługi zdalnego pulpitu. Jakakolwiek namowa przez „konsultanta” do zainstalowania programów powinna być powodem do zakończenia rozmowy,
  • instalować należy tylko narzędzie wskazane przez bank i znajdujące się w jego ofercie, takie jak np. aplikacja mobilna na telefon do obsługi rachunku,
  • każdy, kto mimo grożących niebezpieczeństw chce skorzystać z takich usług, musi dążyć do jak najgłębszej weryfikacji informacji przekazywanych przez konsultanta, np. uzyskać jego imię i nazwisko, nazwę, adres firmy którą reprezentuje, adres e-mail, numer telefonu na który można do nich zadzwonić, dane przełożonego konsultanta, poprosić o dane np. z ewidencji działalności gospodarczej, nr REGON, NIP, dane z KRS. Na uzyskane numery telefonów należy oddzwonić, potwierdzić kto odbierze, poprosić o przesłanie dokumentów dotyczących oferty na maila,
  • nie należy się zgadzać się na współpracę po pierwszym kontakcie. Trzeba dać sobie czas na przemyślenie i sprawdzić uzyskane informacje np. na stronach Komisji Nadzoru Finansowego, porozmawiać z konsultantem w swoim banku, skontaktować się z Policją i poprosić o pomoc w weryfikacji informacji o ofercie, czy po prostu sprawdzić informacje w Internecie, np. na stronach o bezpieczeństwie internetowym,
  • nie można udzielać informacji na temat dostępu do naszego konta, danych do logowania, danych autoryzacyjnych operacji bankowych i naszych danych osobowych żadnej postronnej osobie.

mat. KMP we Wrocławiu

redakcja
12.06.2024